Jajka po turecku

Śniadanie, które syci na bardzo długo. Z pozoru wydaje się ciężkie i tłuste w ale w odbiorze jest bardzo lekkie i świeże. Sama nigdy bym chyba nie wpadła na takie połączenie smaków ale zobaczyłam to u kogoś na Instagramie i postanowiłam przetestować. Ta propozycja zagościła na stałe w repertuarze śniadaniowym. Zaufajcie mi tego trzeba spróbować...

Przepis:

- Jogurt naturalny około 150g (można tutaj dać dowolny rodzaj jogurtu ale ważne żeby był w miarę gesty i kremowy, nie polecam jednak jogurtu SKYR (chyba, że rozrobicie go trochę z wodą))

- 2 jajka (wiadomo: świeże i najlepiej z wolnego wybiegu )

- spora łyżka masła

- chili w proszku lub świeże (opcjonalnie)

- szczypta słodkiej papryki w proszku (może być tez wędzona)

- pół ząbka czosnku

- sól

- ulubione warzywa świeże

- opcjonalnie wędzony boczek podsmażony na patelni na chrupko lub wędzony łosoś

Na początek przygotowujemy podkładkę z jogurtu. Powinien być w temperaturze pokojowej, można ogrzać go lekko wkładając pojemniczek z jogurtem do ciepłej wody na kilka minut. Mieszamy go z odrobiną soli i czosnkiem przeciśniętym przez praskę. Przekładamy jogurt na talerzyk i rozsmarowujemy lekko tak aby był pod później przygotowanymi jajkami. Układamy ulubione warzywa i ewentualnie boczek lub łososia (to już będzie wersja deluxe ;)

Teraz jajka. Możemy ugotować je w mundurkach wbijając je do lekko wirującego wrzątku i gotując 2,5 minuty. Możemy iść na łatwiznę i usmażyć je na patelni "sadzone" na maśle. Ważne jest aby żółtko pozostało płynne. Jajka przekładamy na jogurt' a pozostałe masło podgrzewamy jeszcze chwilkę dodając paprykę słodką i chili. Polewamy nim jajka na koniec.